Postanowiłem potrenować z Charmanderem.
Dobra Charmander, na rozgrzewkę przebiegniesz 5 kilometrów! Charmander zaczął biegać zataczając koła, coraz szybciej, po chwili ze zmęczenia zaczął zwalniać, a przebiegł dopiero 3 kilometry, trzymałem za niego kciuki i dodawałem mu otuchy, aż w końcu skończył bieg.
Super, teraz zrobimy 20 przysiadów, charmander stanął w miejscu i wziął się za przysiady, jego nogi chodziły tylko w górę w dół, w górę w dół wraz z Jego ciałem, gdy skończył przysiady nadszedł czas na następny ćwiczenie.
Teraz wezmiemy się za pompki, charmander przyjął pozycję do pompek i zaczął robić, podnosił się rękami i opuszczał do ziemi, powtarzał tą czynność aż do zmęczenia.
Ok Charmander, chwila odpoczynku, wziąłem wodę z plecaka i się napiłem, po czym spytałem charmandera czy by nie zechciał trochę wody, powiedział że nie.
Więc zaczniemy teraz od treningu, jesteś rozgrzany i gotowy? Kiwnął głową na tak.
Dobrze więc zacznij od biegu, przebiegniesz na początek hmm, 15 kilometrów, start!
Zaczął biec, pierwszy, drugi oraz trzeci kilometr nie poszedł mu zbyt dobrze, od piątego i szóstego zaczął się rozgrzewać i nie było po nim widać zmęczenia, przebiegł spokojnie piętnaście kilometrów.
Ok, teraz 50 przysiadów, charmander stanął ustawił się i zaczął robić przysiady, jego nogi wraz z ciałem chodziły w dół i górę, aż pięćdziesiąt razy.
Ok, odpocznij kilka minutek, skończymy jeszcze tylko pompki, charmander bez odpoczynku wziął się za pompki, podnosił swoje ciało w górę i dół opierając się jedynie na rękach, poszło mu wyśmienicie w tym treningu.

4 lvl dla Charmander'a.

Postanowiłem, że czas potrenować pływanie charmandera, mimo że jest on pokemonem ognia, musi przezwyciężyć lęk przed wodą, dlatego aby nie zmuszać go do wielkich rzeczy, poprosiłem aby przepłynął tylko dwa razy basen, on niepewnie wszedł do wody i spróbował umiejętności, udało mu się mimo tego, że się bał.
Dobra Charmander, teraz zaczniemy znowu biegać, musisz mieć bardzo ale to bardzo dobrą kondycję, zaczniemy na początek od 10 km, charmander śmiało zaczął biec, wcześniej przebiegł więcej więc i teraz rozgrzewka nie była dla niego problemem, jeden, dwa, trzy kilometry schodziły naprawdę bardzo szybko dopiero od piątego zaczął zwalniać, postanowiłem znów dodać mu otuchy jak ostatnio, zacząłem krzyczeć, aby się nie poddawał i biegł ile sił w nogach, na pewno mu się uda wierze w niego. Gdy skończył bieg, podszedł do mnie szczęśliwy, dobrze Charmander, teraz zaczniemy od dłuższego biegu, 30 km, zaczynaj.
Stanął w pozycji i zaczął biec jeden,dwa,trzy kilometry i tak dalej aż do dziesiątego to brak problemu, podobnie szło aż do dwudziestego, niestety przy dwudziestym piątym charmander zaczął już zwalniać, ale normalna w końcu już jest trochę zmęczony, ale udało mu się przebiegł te 30 km, wrócił do mnie zmęczony i zadowolony. Ok, weźmiemy się za brzuszki, charmander położył się na trawie, trzymałem jego łapki, a on zaczął się podnosić w górę i w dół, ćwicząc mięśnie brzucha, dość szybko i bezproblemowo mu to schodziło, ok charmander teraz ostatni trening, poćwiczymy uniki, wziąłem 10 kamyków i zacząłem rzucać z małą siłą w swojego towarzysza, bez problemu uniknął osiem kamyków, tylko dwa go trafiły.
Cóż charmander to był dobry trening, czas odpocząć.

5 lvli + bonus=5 lvli za długość i estetyke !! :)

-Dobra Charmeleon, zaczynamy trening!
Charmeleon zaczął od rozgrzewki, 15 kilometrów, zaczął biec, kółka schodziły szybko i luźno nie sprawiało mu to problemów, przebiegł całe 15 km bez żadnego odpoczynku, postanowił przebiec jeszcze raz ten sam dystans i znowu mu się udało tak łatwo. Teraz zaczął robić przysiady, na sam początek zrobił 30, bez problemów i zmęczenia, potem znowu 30. Zaczął robić pompki, zaczął od 70, lecz pod koniec się męczył, dlatego dopingowałem go, a na sam koniec treningu zrobił 40 brzuszków.

1 lvl !!